Sukienki na studniówkę – jaki fason wybrać?
Każda licealistka przez to przejdzie – mowa oczywiście o studniówce. To jeden z najważniejszych balów w trakcie całego życia każdej dziewczyny. Czy wybrałaś już dla siebie sukienkę? Jeśli nie, to najwyższy czas zacząć już o tym myśleć. Sukienki na studniówkę są naprawdę różne i z pewnością znajdziesz swój wymarzony fason oraz kolor.
A jaki fason wybrać? Wszystko zależy oczywiście od Twojej sylwetki. Trendy podpowiadają, że najmodniejsze sukienki w tym sezonie powinny być wykonane z aksamitu albo przynajmniej posiadać aksamitne wstawki. Jeśli chodzi o kolor, to modny jest nadal bordo, granat, klasyczna czerń oraz butelkowa zieleń. Świetnie będzie wyglądać także sukienka na studniówkę w kolorze szarym, fioletowym lub niebieskim. Fason zaś dopasuj do figury. Szerokie biodra zamaskujesz sukienką o fasonie A. Masywne łydki zamaskujesz elegancką długością midi lub wieczorową maxi. Talię podkreślisz za pomocą ozdobnego paska albo sukienką odciętą w pasie. Tyle możliwości – nic tylko wybierać!
Sukienki na studniówkę – najładniejsze stylizacje
Czarna sukienka na studniówkę
W niektórych szkołach nadal obowiązuje zasada, że na studniówkę trzeba założyć czarną sukienkę. Dlatego jeśli Twoja szkoła nakazuje Ci wybrać właśnie ten kolor albo po prostu sama chcesz mieć czarną sukienkę na studniówkę, to postaraj się ożywić stylizację za pomocą dodatków. Możesz więc zestawić ją ze srebrnymi lub kolorowymi butami i kopertówką. Oprócz tego ciekawym pomysłem będą suknie z koronkowymi wstawkami, które dodają bardzo dużo uroku. Dzięki temu stylizacja będzie wyglądać o wiele lepiej.
Kolorowe sukienki na studniówkę
Jeśli jednak nie musisz trzymać się ściśle ustalonych zasad, to zdecyduj się na sukienkę w swoim ulubionym kolorze, który podkreśli, na przykład kolor Twoich oczu albo będzie pasował do dodatków, które zamierzasz mieć. A co z wzorzystymi tkaninami? Również mogą okazać się dobrym pomysłem, ale pod warunkiem, że akcesoria będą wtedy skromniejsze.
Masz już wybrane jakieś sukienki na studniówkę? Jeśli nadal się zastanawiasz, to rzuć jeszcze okiem na poniższe propozycje: