Co tym razem nas zachwyciło? Nie mogło zabraknąć codziennej pielęgnacji, sezonowych niezbędników i kolorowych akcentów. Zobaczcie nasze subiektywne zestawienie najciekawszych kosmetyków czerwca.
Nawilżający żel do mycia twarzy Bielenda
Rewelacja jeśli chodzi o codzienną pielęgnację skóry. Mimo iż żele w moim przypadku niestety wysuszają i ściągają moją skórę – do żelu Bielendy również podeszłam ostrożnie. Jednak po niemal miesiącu stosowania skóra zareagowała rewelacyjnie. Można stosować go rano i wieczorem, twarz jest odświeżona, głęboko oczyszczona i co najważniejsze dla mnie – nawilżona. A to w przypadku żeli do twarzy zazwyczaj pusta gadka i chwyt marketingowy. tym razem polecam dla każdego nie tylko ze skórą wrażliwą.
Montibello – Matt Purifying Tonic Lotion
Oczyszczający tonik z wyciągiem z rumianku i szałwi ma przede wszystkim zapobiegać nadmiernemu wydzielaniu się sebum. Jest bardzo delikatny w swojej konsystencji, jak również zapachu, ale faktycznie działanie jest bardzo skuteczne. Po pierwsze już po pierwszym zastosowaniu czujemy, że skóra jest świeża, głęboko oczyszczona, ale przy tym nie czujemy nieprzyjemnego ściągania. Jednak głównym zadaniem toniku jest zapobieganie tworzeniu się zaskórników i wągrów. A wiemy, że czasami to po prostu walka z wiatrakami i nie ma co liczyć, że po kilku użyciach zobaczymy efekt. Jednak faktycznie po miesiącu mogę powiedzieć, że skora jest wyraźnie „spokojniejsza”, nie ma zaczerwienień, wągry są mniej widoczne, a makijaż wygląda o wiele ładniej. Skóra po długim stosowaniu jest widocznie bardziej gładka i odżywiona.
Montibello – linia do włosów Treat NaturTech Sun Care
Zaczyna się czas letnich wypadów na wodę, zażywania kąpieli słonecznych i niestety dziewczyny, ale takie przyjemności dużo kosztują nasze włosy. Dlatego warto o nich pomyśleć przed wyjściem na słońce. My polecamy profesjonalne kosmetyki Montibello – szampon i odżywka w sprayu, którą zawsze możemy nosić ze sobą w torebce. Kosmetyki chroniące przed nadmiernym promieniowaniem UV powinny mieć w swoim składzie nie tylko filtry, ale również składniki odżywcze, które wnikają w strukturę włosa, odbudowują i zapobiegają tym samym nadmiernemu niszczeniu. Pamiętamy, aby po wyjściu z kąpieli umyć włosy z resztek soli morskiej, które strasznie je wysuszają.
Jeśli chcemy, aby nasze włosy nie były wysuszone i zniszczone po kąpieli słonecznej musimy ochronić je przed promieniami UV, w przeciwnym razie kosmyki będą osłabione i łamliwe. Linia Montibello Sun Care z serii Treat NaturTech chroni włosy przed promieniowaniem słonecznym i nawilża je. Zapewnia trwałość koloru i sprawia, że włosy są łatwiejsze w stylizacji – radzi Katarzyna Budka, wieloletnia ekspertka Montibello.
Detoksykujący peeling do ciała z ekstraktem z bambusa i trzciny cukrowej Barwy Harmonii
Nie dość, że pięknie pachnie, to przede wszystkim jest zdecydowanie jednym z lepszych peelingów, który wpadł nam w ręce. Rewelacyjnie poprawia krążenie skóry, złuszcza martwy na skórek i od razu nawilża skórę. W efekcie jest gładka, nawilżona i jędrna. No i ten zapach… Czego chcieć więcej od peelingu? Na pewno prędko nie spadnie w naszym kosmetycznym rankingu.
Claresa – lakiery hybrydowe
W naszym rankingu nie mogło zabraknąć kolorowych nowości. Tym razem urzekły nas lakiery hybrydowe Claresy w nowej, wakacyjnej i bardzo energetycznej odsłonie. Coraz więcej z nas nie może już obyć się bez hybrydowego manicure. W swojej karierze testowałyśmy już bardzo wiele marek i Claresa zdecydowanie zalicza się do tych z lepszej półki. Są kryjące, trzymają się stosunkowo dobrze i długo (nie odpryskują po kilku dniach), no i te kolory! Uwielbiamy!
