Spódnice rozkloszowane świetnie podkreślają talię, a jednocześnie pozwolą nam ukryć kilka niedoskonałości naszego ciała. Taki model powinny nosić kobiety, które mają masywne uda czy szerokie biodra. Spódnice rozkloszowane są dostępne w każdej długości – od mini, przez midi aż po maxi. Moim ulubionym fasonem są jednak modele za kolano, nie za krótkie i nie za długie.
Spódnice rozkloszowane czy z koła?
Modele rozkloszowane często określa się mianem spódnic z koła. Nie jest to jednak precyzyjne. O ubraniach „z koła” mówimy, gdy zostały one uszyte tą metodą, kiedy ich wykrój opierał się na tej figurze geometrycznej. Spódnice z koła mogą odstawać od naszej sylwetki nieco bardziej niż rozkloszowane. Spośród nich najchętniej wybieram modele plisowane. Bardzo podobają mi się spódnice ozdobione motywami kwiatowymi. Hitem tego sezonu będą z pewnością modele w pastelowych odcieniach.
Spódnice trapezowe
Spódnice o kształcie trapezu są z jednej strony rozkloszowane, jednak ich fason jest tak odmienny, że często nie zalicza się ich do tej kategorii. Takie modele polecamy przede wszystkim osobą o szerokich ramionach – dół spódnicy odwróci od nich wzrok. Zastanawiacie się z czym można je nosić? Wszystkie spódnice rozszerzane ku dołowi wyglądają świetnie w zestawieniu z koszulami i bluzkami, które wkładamy do środka. Coraz częściej zakłada się je również w zestawie z bluzami.
Sprawdź także inne spódnice